Chráňte sa kurzov ALFA

Abp. Jan Paweł Lenga: Drodzy bracia i siostry. Niestety są ideolodzy, którzy niszczą Kościół, są to nawiasem mówiąc „apostołowie diabła“, którzy to robią z premedytacją. Niestety jest dużo i kapłanów i biskupów którzy patrząc na to wszystko co się dzieje w Kościele, że maleje liczba chodzących do kościoła i kiedy widzą taką aktywność innych, to im się wydaje że to przyszło z Kościoła, a to nie jest prawdą. To jest takie omamienie prawdziwego Kościoła Katolickiego i robienie jego takim protestanckim, takim ni psem ni wydrą, ni rybą ni mięsem. Ten Kurs Alfa i omega to jest kurs który pochodzi z Anglikańskiego Kościoła. O tym mówił Kardynał Burke, że to nie jest dobra rzecz. Te odpoczynki w Duchu Świętym były w Kazachstanie, tam też niestety po odejściu czy raczej po wypędzeniu i mnie i biskupa Atanazego (Schneidera), który był moim pomocnikiem, wtargnęły takie same, tak jak wszędzie po całym świecie. Jeden seminarzysta, na niego wkładali ręce i modlili się. On biedny zaczął płakać, mężczyzna, zaczął płakać, coś się tam częściej w jego duszy i on mówi do księdza normalnego: słuchaj ja przecież mężczyzna, chłop normalny a tutaj ze mną coś zrobili, dwie kobietki na mnie ręce włożyły… – to jakiego ducha włożyły że ten człowiek musi się męczyć, trzęsie i strach mieć. Przecież nigdy Matka Boża nie nie padał tam gdzieś kiedy Duch Święty stępował na nią czy apostołów. To wszystko było w modlitwie, w pokorze, w spokoju, w radości, w oczekiwaniu, w medytacji a to wszystko jest „pokazucha“ (na pokaz). Kiedy się działy te wszystkie rzeczy w Stanach Zjednoczonych, to myślałem co to jest? Kiedy byłem małym dzieckiem na Ukrainie mówili Zielonoświątkowcy to tak nazywali ich „trasuny“. Oni się trzęsą, padają, wrzeszczą, krzyczą, a dziecko nie rozumiałem o co chodzi, a teraz kiedy to widziałem na różnych (materiałach) wideo, to straszna rzecz. Czy tak Duch Święty w Kościele musi działać? absolutnie nie. Bądźcie ostrożni z tym wszystkim. A nie mówię że niektórzy księża i biskupi na pewno nie wiedzą co z tym robić. Ja a pamiętam Jan Paweł II też nie wiedział co z tym robić i dopuszczał ten ruch neokatechumenalny, żeby oni rozpowszechniali się na świecie. No,dopuszczał bo nie wiedział co robić. Widział jakie problemy są w Kościele, z chodzeniem ludzi do Kościoła. To się rozwiało (nadzieje) bardzo prędko. A te wszystkie ruchy, nowe ruchy które w Kościele są one idą (pochodzą) od tych charyzmatycznych, pentekostalnych ruchów, niestety! Ten chrzest w Duchu świętym otrzymany od zielonoświątkowców. A jeżeli (ruch) tych zielonoświątkowców założył były mason, a byłych masonów nie bywa, były mason tylko już po śmierci, a (kiedy) był przy życiu to działał. A to trzeba być ostrożnym z tym wszystkim i nie wdawać się w porywy: tam tak dobrze, alleluja, wszystkie takie: padamy, cieszymy się. To nie jest droga zbawienia. https://kolejowa.pl/index.php?option=… Ks. Artur Ważny podczas Kursu Alfa

Zdroj YouTube


Comments are closed.